tag:blogger.com,1999:blog-4422554520098080695.post7470972047670542905..comments2024-02-25T09:46:38.188+01:00Comments on No to... po piwku!: Utlenienie piwa, czyli kultowy „mokry karton”notopopiwkuhttp://www.blogger.com/profile/03709544023938225510noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-4422554520098080695.post-176248643399237192023-07-21T11:49:56.121+02:002023-07-21T11:49:56.121+02:00super!super!Tomekhttps://www.blogger.com/profile/02193465772678447568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4422554520098080695.post-26391963640267100422019-05-08T00:27:48.504+02:002019-05-08T00:27:48.504+02:00Komentarz-odkop, ale przyda się może "domowym...Komentarz-odkop, ale przyda się może "domowym". Otóż dostępny w handlu zaworek grawitacyjny straaasznie spienia (a więc i natlenia) piwo przez pierwsze 2 cm nalewania, przy okazji spowalniająć rozlew. Dużo szybciej i łagodniej nalewa się zestawem z silikonowej rurki ściskanej palcami, zakończonej rurką sztywną wsadzaną aż po dno butelki. Nalewam tak 20 butelek, po czym ściskam wężyk klamerką, kapsluję te 20 sztuk i rozlewam następne. Zaworek grawitacyjny poszedł do "kempingowego" kranu do mycia rąk.c64clubhttps://www.blogger.com/profile/01850943015252706620noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4422554520098080695.post-66225222084083864362016-09-05T23:16:17.798+02:002016-09-05T23:16:17.798+02:00Shine bright like a diamond, mate! :) Shine bright like a diamond, mate! :) notopopiwkuhttps://www.blogger.com/profile/03709544023938225510noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4422554520098080695.post-22240997582466932792016-09-02T14:13:51.326+02:002016-09-02T14:13:51.326+02:00O! Takich informacji właśnie szukałem. Jestem tera...O! Takich informacji właśnie szukałem. Jestem teraz bardziej oświecony, dzięki. Aż teraz będę błyszczał wiedzą cały dzień.Trupplerhttp://laboratorium-sukcesu.pl/wiazki-elektryczne/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4422554520098080695.post-49360961916302782182016-02-20T19:18:05.253+01:002016-02-20T19:18:05.253+01:00Cieszy mnie, że tekst się podobał. Uważam, że to t...Cieszy mnie, że tekst się podobał. Uważam, że to temat ważny, a trochę przemilczany. Dawniej dużo się mówiło o pasteryzacji, czy to coś dobrego, czy złego. Prawda jest taka, że czy piwo jest refermentowane, niepasteryzowane, czy pasteryzowane - utlenienie i tak jest kwestią czasu. :)notopopiwkuhttps://www.blogger.com/profile/03709544023938225510noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4422554520098080695.post-61569034891255203892016-02-20T13:54:22.447+01:002016-02-20T13:54:22.447+01:00Kolejny merytoryczny i przydatny tekst. Co do frag...Kolejny merytoryczny i przydatny tekst. Co do fragmentu o utrwalaniu piwa np Witaminą C, to w Czechach chyba nadal się to stosuje, bo kilka razy się spotkałem z informacją na etykietach. A w Polsce Podpiwek Lubuski jest z witaminą C, chyba z tego samego powodu.Piwny Politologhttp://www.piwnypolitolog.plnoreply@blogger.com