O „Porterze Warmińskim” zrobiło się głośno pod koniec
zeszłego roku kiedy otrzymał złoty medal na uważanym za jeden z najbardziej
prestiżowych konkursów w Europie – European Beer Star. Porter Warmiński
otrzymał te nagrodę w kategorii „porter bałtycki”. Nie jest to jedyna nagroda,
jaka uhonorowane zostało recenzowane piwo. Z lektury kontretykiety można się
dowiedzieć, że piwo święciło triumf na Krasnostawskich Chmielakach w roku 2009 i 2011 plasując się na drugim
miejscu. Z kolei na stronie Browaru Kormoran wymienione jest jeszcze kilka
innych wyróżnień, jakie przyznano ichniemu porterowi. Czas zatem sprawdzić czy
piwo godne jest mistrzowskiego tytułu!
Dane techniczne:
Producent: Browar Kormoran Sp. z o.o.
Styl: porter bałtycki, piwo niefiltrowane,
pasteryzowane.
Ekstrakt: 21% wagowo.
Alkohol: 9,0% objętościowo.
Skład: woda, słód jęczmienny (pilzneński, karmelowy,
palony), drożdże, chmiel.
Opakowanie: butelka o pojemności 0,5 litra.
Etykieta:
Prezentuje się bardzo ładnie. Dobrane ciemnie barwy
nadają piwu pewien pierwiastek mroczności dodatkowo potęgowany widokiem Księżyca
w pełni i wyjącym w jego stronę wilkiem. Być może jest to nawiązanie do
przyrody Warmii i Mazur. Na kontr etykiecie znajdziemy wiele interesujących
konsumenta informacji w tym skład, a nie lakoniczny zapis „zawiera słód
jęczmienny”. Kapsel swoją drogą też jest
ładny i pasuje kolorystycznie do etykiety.
Piana: beżowa, grubo pęcherzykowa, raczej trwała.
Barwa: czarna, bez refleksów.
Zapach: przede wszystkim przebijają się karmel i
aromat palonego ziarna.
Smak: słodki, karmelowy do tego z silnie wyczuwalna
palonością. W tle nuty kawowe. Alkohol wyczuwalny i dający goryczkę typową dla
ciemnych mocnych piw. Jednak jego obecność nie jest tak mocno odczuwalna jak np.:
w Porterze Witnickim.
Wysycenie: raczej niskie.
W tym miejscu chciałbym podziękować chłopakom z AleBrowaru ponieważ to od ich Black Hope zaczęła się moja przygoda (póki co
krótka) z piwami ciemnymi. Spodobało mi się to, czego dawniej unikałem – mam tu
na myśli bogactwo aromatów typowe dla piw ciemnych.
Porter Warmiński to smaczne piwo dobre na zimowe
wieczory, gdy za oknem śnieg i mróz. Już sam zapach po otwarciu butelki zachęca
do wzięcia pierwszego łyka. Wysoki woltaż typowy dla tego stylu jest wyczuwalny,
ale nie jest agresywny jak w innych piwach tego typu.
Tytuł EBS to jak najbardziej sprawiedliwa ocena jury
będąca wyrazem uznania dla pracy olsztyńskich piwowarów.
Moja ocena: 4,5/5
P.S. Piana na zdjęciu wydaje się biała, jednak nie dajcie się zwieśc pozorom. w rzeczywistości jest beżowa.
"... podziękować chłopakom z ale browaru ..." - ja raczej napisałbym '... podziękować chłopakom z AleBrowaru ...'. Druga rzecz piszesz u uznaniu dla olsztyńskich browarników. Czy naprawdę chodzi Ci o browarników, czy raczej piwowarów? ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tomek
Kurcze nie dostrzegłem błędu w nazwie AleBrowar podczas korekty przed publikacją posta na stronie. Co do browarników to myślałem, że pojęcie będzie słuszne w przypadku prawdziwego browaru. Piwowar zawsze bardziej mi sie kojrzarył z domowym wyrobem piwa. Być może będę musiał zweryfikować mój pogląd? Ale to właśnie dlatego pojawiło się takie nazewnictwo a nie inne w stosunku do personelu odpowiedzialnego za warzenie piwa w Olsztynie. Dzięki za uwagi.
OdpowiedzUsuń