W tym wpisie
chciałbym przedstawić historię odmiany chmielu znanej jako Cascade. Nazwa ta
znana jest zapewne każdemu piwoszowi, lubującemu się w piwach rzemieślniczych,
bowiem Cascade uważany jest za chmiel nowofalowy i jest on mocno kojarzony, a
wręcz utożsamiany, z rewolucją piwną, z uwagi na jego wykorzystywanie przede
wszystkim w piwowarstwie rzemieślniczym. Cechą charakterystyczną tej odmiany
jest cytrusowo-grejpfrutowy aromat wnoszony przez ten chmiel do piwa. Odmiana
ta zaliczana jest do chmieli aromatycznych, ale nadaje się także do chmielenia
na goryczkę. Dobrze współgra z innymi amerykańskimi odmianami, a jednocześnie
sprawdza się w piwach typu „single hop”. Cascade daje też bardzo dobre efekty,
gdy stosowany jest do chmielenia na zimno. Dziś jest to najpopularniejszy
chmiel w USA, będący także najbardziej znaną amerykańską odmianą poza granicami
tego kraju. Historia protoplasty nowofalowych, amerykańskich odmian chmielu
pokazuje jednak, że niewiele brakowało, by Cascade trafił na „śmietnik
historii”…
Źródło: http://hopunion.com/cascade/
Początek owej historii
sięga lat 30-tych XX wieku, kiedy to w grudniu 1933 roku zniesiono prohibicję
alkoholową w Stanach Zjednoczonych. Wiązało się to z koniecznością zwiększenia
areału upraw chmielu, który w czasach „Szlachetnego Eksperymentu” nie był
rośliną specjalnie pożądaną przez rynek. Niedobory chmielu na amerykańskim
rynku rekompensowano importem z Europy.
Zakończenie
prohibicji to jedna rzecz, a drugą było zainteresowanie się chmielem przez
człowieka o nazwisku George Segal, który pracował jako sprzedawca sera, a
zaczął interesować się chmieleniem i jego uprawą. W wyniku owej fascynacji,
Segal postanowił kupić kawałek ziemi w stanie Nowy York, na którym uprawiał
takie odmiany jak Cluster, Northern Brewer czy Bulion. Zachęcony sukcesem uprawy
tej rośliny, postanowił rozwijać swój interes w Kalifornii, gdzie założył
Sonoma County Cluster Growers Cooperative. Na przełomie lat 30-tych i 40-tych ubiegłego
wieku chmiel Cluster stanowił 90% uprawianych odmian w USA.
W latach 50-tych XX
wieku George Segal zakupił 60 akrów ziemi (około 25 ha) w Grandview, w stanie
Waszyngton. Było to związane z faktem prawie całkowitego wyginięcia chmielu w
regionie wschodniego wybrzeża na skutek epidemii wywołanej przez mączniaka
rzekomego i późniejszych działań prewencyjnych plantatorów, bowiem środek
przeciwgrzybiczny (heptachlor) stosowany przez chmielarzy wytępił grzyba,
jednak pozbawił rośliny zdolności reprodukcyjnych, co stało się przyczyną
znacznego zmniejszenia się upraw w tym regionie.
W latach 60-tych
minionego stulecia syn George’a Segala – John – przeniósł plantacje chmielu położone
w stanie Nowy Jork do Grandview, a jednocześnie rozpoczął on współpracę z
naukowcami z Oregon State University (z czasem nazwę uczelni zmieniono na
Oregon State College), którzy na zlecenie US Department Of Agriculture (USDA)
prowadzili badania mające na celu wprowadzenie na amerykański rynek nowych
odmian chmielu, a także wyhodowanie odmian odpornych na mączniaka rzekomego.
OSU współpracował z plantatorami chmielu w stanach Oregon i Waszyngton, a na
czele naukowców stal doktor Stan Brooks.
W roku 1968 zebrano
pierwsze szyszki nowej odmiany oznaczonej jako USDA 56013, którą posadzono rok
wcześniej. Same prace nad wyhodowaniem tejże odmiany rozpoczęły się już w 1956
roku. Opisywana odmiana powstała na skutek krzyżowania angielskiej odmiany
Fuggles i rosyjskiej – Serebrianka. Okazało się też, że swój udział w powstaniu
odmiany USDA 56013 miały też niezidentyfikowane odmiany dziko rosnącego chmielu.
Wyhodowana odmiana okazała się dla zespołu badawczego obiecująca z kilku
względów: po pierwsze – z uwagi na jej profil smakowy, po drugie – z względu na
zawartość alfa-kwasów zbliżoną do europejskich odmian chmielu, uważanych za
szlachetne, a po trzecie – okazała się bardziej odporna na mączniaka rzekomego od
pozostałych eksperymentalnych odmian. Zadecydowano, że przez następne trzy lata
chmiel będzie uprawiany na obszarze jednego akra i co roku dokonywany będzie
zbiór jego szyszek, po czym będą one poddawane suszeniu, pakowaniu i będą przechowywane,
a sami twórcy podejmą starania znalezienia źródeł zbytu. Samą odmianę 56013
porównywano do niemieckiej – Hallertauer Mittelfrueh.
Problem polegał na
tym, że branża piwowarska nie podzielała entuzjazmu twórców tejże odmiany.
Liczono przede wszystkim na poparcie dużych browarów, jednak nikt nie był nią
szczególnie zainteresowany, a zebrany chmiel zalegał w magazynach.
W 1970 roku sadzonki
USDA 56013 przekazano Johnowi Segalowi, który na obszarze trzech akrów zaczął
uprawę tej roboczej odmiany. Segal także wierzył w potencjał tej nowej odmiany
chmielu i także on, na własną rękę, podejmował działania na rzecz jej promocji
i wzbudzenia ewentualnego zainteresowania ze strony rynku.
Sytuacja na rynku
piwnym uległa zmianie na przełomie lat 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku, kiedy
to europejskie plantacje chmielu zostały zaatakowane przez chorobę grzybiczą
zwaną werticiliozą. W rezultacie zarazy, zbiory europejskich odmian uległy
znacznemu zmniejszeniu, przy jednoczesnym wzroście cen. Owy bieg wypadków
sprawił, że w USA zaczęto interesować się bardziej rodzimymi odmianami chmielu.
W 1972 roku odmiana
USDA 56013 została zarejestrowana pod oficjalną nazwą Cascade i wprowadzona na
rynek. Złośliwi naśmiewali się z nazwy, bowiem w owym czasie to samo miano
nosił jeden z popularnych detergentów do mycia naczyń.
Kiedy zarejestrowano
Cascade, Coors Brewing Company postanowiło zastąpić niedobory niemieckiego
chmielu właśnie tą odmianą, godząc się płacić dolara za funt, stanowiący
odpowiednik 453 gramów, suszonego chmielu (dwa razy więcej niż w przypadku
innych amerykańskich odmian). Drugim zainteresowanym okazał się Fritz Maytag z
Anchor Brewing Company, który postanowił w swoim piwie „Liberty Ale”,
wypuszczonym na rynek w 1975 roku, użyć tylko i wyłącznie tej odmiany chmielu
(co nie ulęgło zmianie po dzień dzisiejszy).
Z czasem właściciel
marki „Coors” zaczął stopniowo wycofywać się z wykorzystywania Cascade na rzecz
tańszych odmian, jednak zainteresowanie ze strony potentata, choć efemeryczne,
okazało się zbawienne. Aby sprostać skali produkcji, potrzebne były duże ilości
tego chmielu, a zatem wielu plantatorów zaczęło uprawiać tę odmianę. W efekcie,
w 1976 roku uprawy Cascade stanowiły 13% całkowitego areału uprawnego chmielu w
USA. Powstające od końca lat 70-tych XX stulecia browary rzemieślnicze bardzo
chętnie sięgały po ten chmiel, uważając go za najbardziej odpowiedni, przez co
Cascade stał się chmielem utożsamianym z piwną rewolucją. W latach 80-tych
rzemieślnicze wypusty warzone bez udziału Cascade były w mniejszości.
Zainteresowanie piwami w stylu IPA i coraz większa popularność piwowarstwa
rzemieślniczego przyczyniła się do popularyzacji tej odmiany chmielu i obecnie
Cascae jest najbardziej znanym i najczęściej uprawianym w USA chmielem. Jest on
uprawiany także w Niemczech, Australii i Nowej Zelandii. Sukces Cascade
utorował niewątpliwie drogę innym nowofalowym odmianom chmielu, takim jak
choćby: Chinook, Centennial, Amarillo, etc.
Jak widać, życiem
często rządzi przypadek i niespodziewane zbiegi okoliczności, które sprawiły,
że los tej, kultowej odmiany chmielu potoczył się tak, a nie inaczej. W owej
historii ważna okazała się też wiara grupki ludzi w sukces i nie poddawanie się
pomimo napotykanych trudności. A co najważniejsze, piwny potentat w tym
przypadku wyświadczył rewolucyjnej odmianie chmielu naprawdę wielką przysługę.
Warto o tym pamiętać przed kolejną
filipiką pod kątem wielkich graczy na rynku piwowarskim…
Źródło: http://hopunion.com/cascade/
Bibliografia:
USDA ARS Hop Cultivar Pedigree - http://www.ars.usda.gov/SP2UserFiles/person/2450/hoppedigree.pdf,
Roger Worthington: „Cascade: How Adolph Coors helped launch the
most popular US Aroma Hop and the craft beer revolution”, http://inhoppursuit.blogspot.com/2010/01/cascade-how-adolph-coors-helped-launch.html
Mitch Steele: „IPA: Brewing Techniques,
Recipes And The Revolution Of India Pale Ale”, Brewers Publications,
2012.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz