Dwa lata temu na blogu pojawił
się cykl o piwach pszenicznych. W jego pierwszej części skupiłem się na
tradycyjnych, bawarskich piwach pszenicznych (link), druga opisywała niemieckie
piwa w stylu Berliner Weisse i (Leipziger) Gose (link), a w ostatniej
zaprezentowałem następujące style: witbier, lambic, piwo grodziskie oraz
American Wheat (link). Kilka dni temu, w jednym z
komentarzy zasugerowano mi uzupełnienie cyklu o piwa, które nie zostały w nim
uwzględnione – style piwne wciąż ewoluują, a po drugie – moja wiedza na temat
piwa dwa lata temu była z pewnością uboższa. Cenię sobie sugestie ze strony
czytelników, dlatego postanowiłem pochylić się nad tą kwestią, zwłaszcza, że
research okazał się dość owocny. A zatem, przejdźmy do konkretów.
BREMER WEISSE (Niemcy)
O piwie tym wspomina Eric Warner
w książce „German Wheat Beer”. Piwo nie jest już produkowane. Według autora
warzył je browar Haake Beck (dziś P.H.G. Beck Brauerei GmbH & Co. KG,
należący do AB InBev). Było to lekkie, jasne pszeniczne piwo o ekstrakcie
początkowym, wynoszącym 8 stopni Plato. Cechowało je nieco płytsze
odfermentowanie w porównaniu z Berliner Weisse, przez co jego smak był
pełniejszy. Posiadało około 3% alkoholu objętościowo. Było nieco mocniej
chmielone, jednak nuty chmielowe nie odgrywały tu większego znaczenia (12 IBU).
Największą różnicą pomiędzy tym trunkiem i Berliner Weisse był stopień
zakwaszenia przez bakterie kwasu mlekowego – w przypadku piwa z Bremy, pH
wynosiło około 3,6, a zawartość mleczanów w tym piwie była około pięciokrotnie
mniejsza niż w przypadku „cienkusza z Berlina”. Często pijano je z dodatkiem soku
owocowego. Serwowano je w szkle bardzo podobnym dotego, w którym w Berlinie
podaje się tamtejsze kwaśne piwo.
KOTTBUSSER (Niemcy)
Być może lepiej byłoby napisać o tym
piwie w uzupełnieniu do cyklu
o piwach historycznych (jest taki plan), ale skoro mowa o piwach
pszenicznych oraz fakt, że pojawiają się współczesne interpretacje tego wymarłego
stylu, warzone przez rozmaite browary (w tym i rodzime – „Lodzermensch”
autorstwa Browaru Piwoteka), postanowiłem wspomnieć i o tym piwie, choć dane na
jego temat są bardzo szczątkowe. Warzono je w Saksonii, w okolicach Cottbus
(Chociebuża). Wiadomo, że wyrabiano je w dwóch wariantach – 8 i 13,5 st. Plato.
W skład zasypu wchodziły: słód jęczmienny, słód pszeniczny oraz owies. Poza
tym, stosowano dodatki niesłodowane takie jak: miód, melasa i cukier. Co
ciekawe, piwo było skromnie chmielone, jednak do tego celu używano najlepszych
odmian.
HEFEWEIZEN BERNSTEINFARBEN (Niemcy)
Styl piwny pochodzący z
południowej Bawarii, wymykający się podziałowi na piwa pszeniczne jasne i
ciemne, będący wariantem pośrednim. Tym, co wyróżnia ten rodzaj piwa jest jego
bursztynowy kolor (18-30 EBC). W smaku i
aromacie powinny być wyczuwalne subtelne nuty chlebowe i karmelowe, nadane
przez ciemne słody, dzięki którym jest ono pełniejsze od wersji jasnych, ale
wytrawniejsze od wersji Dunkelweizen, w których akcenty karmelowe są o wiele
bardziej uwypuklone. Aromaty drożdżowe – estry i fenole stanowią sine qua non
tego stylu. Wiele cech jest paralelnych – wysokie nagazowanie, głębokie odfermentowanie,
zbliżony ekstrakt początkowy (11-14 stopni Plato), niski poziom chmielenia
(10-20 IBU). Za ikonę stylu
uważane jest „Schneider Weisse TAP7 Unser Original”.
WHITE IPA (USA)
Jedno z najmłodszych „dzieci
rewolucji”, które jak podaje Mitch Steele w swojej książce na temat IPA, po raz
pierwszy pojawiło się na rynku w 2011 roku jako blend piw z dwóch
kolaborujących browarów: AIPA z Deschutes Brewery oraz biere blanche uwarzonego
przez Boulevard Brewing Co. W ramach kolaboracji tych browarów pojawiły się
dwie wersje tego typu piwa – „Conflux No. 2” i mocniejsza – „Collaboration No.
2” (7,4% alk. obj.). Wypust ten okazał się inspiracją dla innych piwowarów,
którzy także postanowili połączyć belgijską klasykę z amerykańską „nową falą” piwowarstwa.
Dziś White IPA doczekało się statusu stylu BJCP. Piwo to posiada cechy witbiera
– pszenica/słód pszeniczny i owies w zasypie, przyprawy (kolendra, skórka
pomarańczy i inne), do jego fermentacji wykorzystywane są belgijskie szczepy
drożdży. Elementem wspólnym z piwami w stylu AIPA jest zdecydowana, chmielowa (cytrusowa)
goryczka. White IPA powinien cechować wyraźnie owocowy charakter nadany zarówno
przez skórkę pomarańczy lub inne przyprawy (np.: trawa cytrynowa), estry będące
efektem pracy dedykowanych szczepów drożdży oraz nuty nadane przez odpowiednie chmiele
(niekoniecznie amerykańskie, np.: Galaxy). Ostatnimi czasy na polskim rynku
ukazało się kilka piw, które uwarzono w tym stylu. Do moich faworytów należą
„Białe IPA” z Browaru Artezan oraz „Dwa smoki” z Pracowni Piwa. W przypadku
tego rodzaju piw można uzyskać bardzo dobre efekty, jednak łatwość ich
osiągnięcia wydaje się autorowi pozorna. Pozostając w temacie piw mocno
chmielonych, warto wspomnieć o Wheat IPA,
czyli IPA z dużym udziałem słodu pszenicznego w zasypie, ale warzonym na
amerykańską modłę, bez belgijskich akcentów.
AMERICAN WHEAT WINE (USA)
A na koniec coś mocniejszego. Pszeniczny
odpowiednik mocnego piwa jęczmiennego – Barley Wine, które występuje w wersji
angielskiej oraz amerykańskiej. Za pierwsze „wino pszeniczne” uznaje się piwo
uwarzone w Rubicon Brewing Co. w 1987 roku. W przypadku Wheat Wine sporą część
zasypu (do 50% lub więcej) stanowi słodowana pszenica. Chmielone jest
amerykańskimi odmianami, a do fermentacji wykorzystuje się amerykańskie lub
angielskie drożdże. Nuty występujące w koźlakach pszenicznych – estry i fenole
– są niepożądane. Ekstrakt początkowy dla tej kategorii piw zaczyna się od
około 20 stopni Plato, a zawartość alkoholu może wynosić 8-12% alkoholu
objętościowo. Aromat chmielowy powinien być raczej powściągliwy. Wiele
amerykańskich browarów traktuje ten trunek jako piwo sezonowe i wypuszcza je na
rynek w okresie jesienno-zimowym. Nierzadko poddawane jest leżakowaniu w
beczkach lub z płatkami dębowymi dla wzbogacenia smaku. Stosowane są także
rozmaite dodatki, jak choćby: miód, soki owocowe, papryczki chilli, itp. Na
naszym rodzimym rynku piwo w tym stylu uwarzyła Pracownia Piwa – „Wheat Wine
Hey Now” (9,3% alk. obj.).
Z tego miejsca chciałbym podziękować Volkerowi Quante za pomoc, która
okazała się bardzo przydatna podczas tworzenia tego artykułu.
Fot.: Sleepy
Claus (CC)
Bibliografia:
Eric Warner: „German Wheat Beer”, Brewers
Publications, 1998,
Mitch Steele: „IPA: Brewing Techniques, Recipes
And The Evolution Of India Pale Ale” , Brewers Publications, 2012,
European Beer Star 2015 Category Description: http://european-beer-star.com/ebs15_en/downloads/E05_2015_Category_Description.pdf,
BJCP 2015 Style Guidelines: http://www.bjcp.org/docs/2015_Guidelines_Beer.docx,
Randy Mosher: „The Outlaw Beers Of Germany”, w:
„Zymurgy”, September/October 2000,
Tom Miller: „Fine Wheatwine”, w: „Brew Your
Own”, October 2001, http://byo.com/hops/item/642-fine-wheatwine,
„Wheat Wine Ales”, w: „Imbibe Magazine”, http://imbibemagazine.com/wheat-wine-ales/.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz