UWAGA!

Strona, z uwagi na publikowane na niej treści, przeznaczona jest wyłącznie dla osób pełnoletnich.

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Książki o piwie – „Gawędy o piwie” (praca zbiorowa)

Zbliża się czas majówek, wyjazdów i urlopów, a to dobra okazja, aby nadrobić czytelnicze zaległości spowodowane codziennym natłokiem wszelakich obowiązków. Myślę, że książka, o której chcę Wam opowiedzieć to dobra propozycja, aby umilić sobie jej lekturą czas w podróży, bądź pobyt w miejscu docelowym, zwłaszcza gdy aura postanowi spłatać jakiegoś niemiłego figla. Oczywiście wakacje, czy weekendowy wyjazd nie muszą (a nawet nie powinny) być jedyną sposobnością, by po nią sięgnąć.   

Autorami tej książki są trzej pasjonaci historii regionu Dolnego Śląska i Łużyc, którzy na swoim koncie mają wiele wspólnie napisanych publikacji poświęconych dziejom minionym tychże ziem.  Twórcy tej zaledwie pięćdziesięciostronicowej książeczki to: Robert Primke Wojciech Szczerepa i Maciej Szczerepa. Często natykałem się na tę pozycję podczas wizyt w księgarniach, ale dopiero jej rekomendacja w „Piwowarze” nakłoniła mnie do jej zakupu.  

Jak już wspomniałem, jest to niewielka książeczka, posiadająca zaledwie 56 stron. Jest napisana ciekawym językiem, obfituje w fakty, bez naznaczania szerokiego tła historycznego, co często jest zmorą tego typu literatury. Nieraz czytałem książki historyczne, w których autor tak był pochłonięty opisem kontekstu historycznego, że problem badawczy i postawiona przez siebie tezę, traktował wręcz po macoszemu. W „Gawędach o piwie" autorzy postanowili zaprezentować swoją wiedzę w sposób krótki i rzeczowy. Sam tytuł „Gawędy o piwie" może budzić zastrzeżenia lub obawy, czy będą to prezentacje danych historycznych opartych na źródłach, czy treść książki bardziej zostanie ukierunkowana na anegdoty i legendy? Sama zawartość i bibliografia wskazują, że autorzy wybrali ten pierwszy kierunek.

Podczas lektury tej książki, czytelnik dowiaduje się o roli jaką pełniło piwo w czasach, gdy formowało się państwo polskie i w wiekach późniejszych. Skupiono się na  średniowieczu, kiedy to piwo w Polsce święciło swój złoty czas. Później nauczono się destylować alkohol przez, co piwo zaczęło tracić na znaczeniu. Do tego należy dodać rozbiory Polski i przemiany w piwowarstwie, które nastąpiły w wieku XIX, co zaowocowało tym, że rola tego napoju znacznie spadła.

Autorzy książki opisują, jak w tamtych czasach funkcjonowały browary dworskie i miejskie. Przedstawiają sylwetki świętych, którzy są bezpośrednio związani z piwem, a jak wiadomo, w średniowieczu, epoce „miecza i krzyża” kult świętych był bardzo rozpowszechniony do tego stopnia, że każda sfera działalności ludzkiej posiadała patrona lub patronkę. Dla mnie jednak, najciekawszymi rozdziałami były dwa ostatnie. Jeden z nich dotyczy piwnych wojen i przedstawia wiele przykładów sporów i konfliktów, w których casus belli stanowiło piwo. Z tego rozdziału dowiedzieć można się sporo ciekawych rzeczy o historii Piwnicy Świdnickiej we Wrocławiu. Drugi z najbardziej interesujących mnie rozdziałów to przybliżenie czytelnikowi średniowiecznej tawerny (karczmy, gospody) - jej wyglądu, menu, zasad w niej panujących, etc.  

Jeśli interesujesz się piwem, warto sięgnąć po tę niezbyt obszerną książkę, która jest napisana w dostępny sposób, nie jest opasłym tomiskiem, które odstraszy swoją objętością, kosztuje raptem kilka złotych i nie ma problemów z jej dostępnością. Miłośnikom piwa i historii serdecznie polecam. Wszak, historia vitae magistra est.   


2 komentarze:

  1. Dzięki za info-nawet nie wiedziałem że takie coś istnieje.
    javiki

    OdpowiedzUsuń