UWAGA!

Strona, z uwagi na publikowane na niej treści, przeznaczona jest wyłącznie dla osób pełnoletnich.

czwartek, 21 marca 2013

Angielskie piwo w czeskim wykonaniu


        Pivovar Primator posiada w swej ofercie szeroką gamę piw. Od lekkiego jasnego lagera po doppelbocka w postaci piwa Primator Double o zawartości ekstraktu 24% (dla mnie totalnie niepijany – każda próba zmierzenia się z tym piwem kończyła się wylaniem piwa do zlewu). Marka w Polsce jest doskonale znana i rozpoznawalna. 

W ofercie piw spod znaku Primatora jest ciekawa pozycja mianowicie Primator English Pale Ale. Dziś już istnienie tego piwa nie dziwi, bo nasi południowi sąsiedzi też przekonują się (jak my Polacy), że nie samym lagerem piwosz żyje. E.P.A. od browaru z Nachodu to ciekawa propozycja względem tradycyjnych czeskich wyrobów przezeń oferowanych. Jak wyszedł ten czesko-angielski kolaż?   



Butelka prezentuje się ładnie. Na etykiecie znajduje się ilustracja prezentująca zamek w Nachodzie. Na etykiecie i krawatce nadającej piwu bardziej wyszukany wygląd obok nazwy marki znajduje się informacja o roku założenia tamtejszego browaru – 1872. Pod nazwą piwa na dole etykiety w tle widnieje fragment Union Jacka (flagi Wielkiej Brytanii). Na kontretykiecie podana jest zawartość alkoholu, skład i krótki opis stylu piwnego, jaki ten Primator reprezentuje. Co ciekawe, informacje widnieją w języku czeskim i słowackim, a na etykiecie – czeskim i angielskim.



Dane techniczne:

Producent Pivovar Primator.

Nazwa: Primator English Pale Ale.

Styl: English Pale Ale.

Ekstrakt: nie podano.

Alkohol: 5% obj.

Skład: woda, słody jęczmienne, owies,  chmiel, przeciwutleniacz E300.

Filtracja: tak.

Pasteryzacja: tak.



Barwa: ciemnobrązowa, bursztynowa (jak herbata), klarowna.

Piana: średniowysoka, raczej zwarta o drobnych pęcherzykach, trwała (występuje do końca).

Zapach: słodowy, wyczuwalna owocowość i lekka paloność. Zapach chmielu uderzył po odkapslowaniu butelki, po przelaniu do szkła aromat znacznie osłabł.

Smak: Wyraźny aromat słodowy z aromatem palonego ziarna, lekka słodycz (toffi). Na drugim planie lekki aromat drożdżowy i minimalna chmielowa goryczka.

Wysycenie: niskie.



            Piwo jest zdecydowanie sesyjne i smaczne. Posiada bogaty profil smakowy, choć jak dla mnie jest „za grzeczne”. Myślę, że gdyby było bardziej chmielone jego smak byłby znacznie bogatszy. Warto spróbować i ocenić samemu. Piwo jest smaczne i na pewno tańsze niż niejeden ejl z Wysp Brytyjskich. Trzeba przyznać, że braciom Czechom ichnia wersja tradycyjnego, angielskiego ale się udała. Wasze zdrowie!

Ocena: 4/5.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz