UWAGA!

Strona, z uwagi na publikowane na niej treści, przeznaczona jest wyłącznie dla osób pełnoletnich.

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Pokaż kotku, co masz w środku?


Udało mi się dorwać kolejnego kolaboranckiego zwierza. Szerzej o tej piwnej inicjatywie pisałem przy okazji degustacji Sharka. Jak każde kolaboranckie piwo jest ono dostępne albo w beczkach, albo w butelkach o pojemności 0,33l, tak zwanych „bączkach”. Dziś od razu przechodzę do rzeczy…

Na etykiecie butelki widnieje wizerunek pumy, który sprawia wrażenie screena z gry komputerowej z początku lat 90-tych ubiegłego stulecia, a mianowicie bardzo wyraźnie są na nim zarysowane piksele. Efekt ciekawy, ale pewnie nie każdemu przypadł do gustu. Napisy na etykiecie są białego koloru, ładnie kontrastują z tłem. Przez zastosowaną wielkość czcionki są czytelne, a to duży plus.

Dane szczegółowe:
Producent: Browar Widawa & Browar Kopyra.
Nazwa: Kuguar.
Styl: American India Pale Ale.
Ekstrakt: 16% wag.
Alkohol: 6,5% obj.
Skład: woda, słody (pale ale, monachijski, pszeniczny), chmiele (Mosaic, Zeus), cukier, drożdże Safale US-05.
Filtracja: nie.
Pasteryzacja: nie.

Barwa: ciemnobrązowo-miedziana,  mętna.
Piana: niska, drobnopęcherzykowa, nietrwała, beżowa.  
Zapach: kwaskowy (wyraźny aromat czarnej porzeczki), lekka nuta owocowa (mango), aromat chmielowy. Nieznaczny akcent alkoholowy.
Smak: aromat owocowy (mango i porzeczka) przechodzący w chmielową goryczkę. Goryczka przyjemna, dość intensywna, trochę zalegająca. W tle akcent słodowo-alkoholowy.
Wysycenie: niskie.

Kuguar jest dobry, ale nie jest piwem, o którym będę pisał peany. Smakuje dobrze, ale raczej wydaje mi się przeciętny. Posiada wyraźny akcent chmielowy, jednak nie jest on specjalnie cytrusowy tak jak lubię. Więcej w piwie cierpkości. Jak dla mnie Kuguar to mało groźny kotek. Spodziewałem się czegoś więcej. Warto nadmienić, że cena butelki tego piwa wynosi 8-9 złotych. Być może picie piwa na dzień przed sugerowanym przez producentów terminem utraty przydatności do spożycia (23.04.2013) mogło mieć wpływ na doznania smakowe? Pewnie świeższe byłoby lepsze, zważywszy na fakt, ze nie jest to niepasteryzowany Kasztelan, który pewnie zawsze smakuje tak samo. Piwo jest dobre, ale niestety tylko dobre. Za tę cenę lepiej kupić coś z PINTY albo AleBrowaru.

Ocena: 3,75/5.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz